17 lut 2018

Macie tautaż?Macie większą odporność.To hartuje organizm

Pojedynczy tatuaż negatywnie wpływa na funkcjonowanie systemu immunologicznego,ale każdy kolejny hartuje go,czyniąc efektywniejszym w walce z infekcjami czytamy w„American Journal of Human Biology”.Naukowcy z Uniwersytetu Alabamy(USA)przeprowadzili dość nietypowe badanie.Do udziału w nim zaprosili klientów studia tatuażu,a następnie pobrali od nich próbki śliny przed i po wykonaniu zabiegu.Doszli do wniosku,że stres towarzyszący robieniu pierwszego tatuażu osłabia układ odpornościowy i czyni go podatniejszym na infekcje.Jednak każdy kolejny zabieg wzmacnia organizm i pozwala mu skuteczniej bronić się przed chorobami.Badacze mierzyli w ślinie badanych stężenie immunoglobuliny A(czynnika biorącego udział w obronie organizmu) i kortyzolu(hormonu stresu).Zaobserwowali,że u osób poddających się pierwszemu zabiegowi w studiu tatuażu poziom immunoglobuliny A znacznie spadał.Tak wyraźny spadek nie występował już u osób,które robiły sobie kolejny tatuaż były one bardziej odporne na działanie stresu i infekcje.„Robienie sobie tatuażu nie tylko boli,ale może być wyczerpujące.Łatwiej się wtedy przeziębić,bo stres towarzyszący tej sytuacji osłabia obronę organizmu”tłumaczy jeden z autorów badania dr Christopher Lynn.„Po pierwszej reakcji na stres organizm stopniowo wraca do równowagi.Jeśli będzie dalej poddawany tego typu stresującym doświadczeniom,przestanie wracać do punktu wyjścia,a zamiast tego wzmocni swoje systemy obronne”dodaje badacz.
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz