Studenckie Koło Naukowe Robotyki Podwodnej z Wydziału Mechanicznego Energetyki i Lotnictwa Politechniki Warszawskiej buduje podwodnego robota na międzynarodowe zawody MATE 2016.Maszyna,nad którą pracują studenci,to robot typu ROV(Remotely Operated Vehicle)bezzałogowy pojazd głębinowy połączony ze stacją naziemną i sterowany znad powierzchni wody przy pomocy joysticków.Ma się poruszać na głębokości sięgającej 12 metrów.Dzięki kamerce sterująca nim osoba będzie widziała,co dzieje się pod wodą poinformowała PW w przesłanym PAP komunikacie.„Im głębiej ma pracować maszyna,tym wszelkie uszczelnienia muszą być lepsze,tym cięższa musi być konstrukcja"podkreśla Marek Głuchowski,wiceprezes koła,student kierunku Mechaniki i Budowy Maszyn na Wydziale MEiL Politechniki Warszawskiej.Konstrukcja jest prawie gotowa.Pierwsze testy pomyślnie przeszedł kadłub,w którym umieszczona zostanie cała elektronika robota.Konstruktorzy szukają miejsca,w którym mogliby przetestować swojego robota na głębokości 10 metrów."Musimy go rzucić na głęboką wodę i sprawdzić,czy pójdzie na dno"żartuje Marek Głuchowski.Swój projekt studenci zamierzają zgłosić do międzynarodowego konkursu.W tym roku odbywa się on w laboratorium wyporności NASA Johnson Space Center w Houston(USA).Formuła konkursu wymaga od studentów myślenia o sobie jako o przedsiębiorcach.Oprócz zaprojektowania i wykonania robota muszą również przygotować sprawozdania i prezentacje techniczne oraz materiały promocyjne.Jury konkursu ocenia umiejętności robota mierzenie ciśnienia i temperatury pod wodą,ocenę grubości lodu metodami ciśnieniowymi czy pobranie próbki oleju.Robot musi też umieć rozpoznawać kształty.Zawody MATE 2016 odbywają się w dniach 23-25 czerwca 2016 roku.Aby zakwalifikować się do turnieju,członkowie koła muszą nagrać film,na którym widać robota wykonującego jedno z zadań konkursowych.Na ukończenie robota SKN Robotyki Podwodnej potrzebuje jeszcze ok.10 tys.złotych.Udział 7-osobowej drużyny w zawodach to z kolei koszt rzędu 50 tys.zł.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz