Co najmniej 18 osób nie żyje w południowym Jemenie z powodu powodzi wywołanych ulewnymi deszczami poinformowała w środę rządowa agencja informacyjna Saba.Monsunowe deszcze we wtorek spowodowały nocne powodzie w al-Maqatra Wadi w prowincji Lahij,na południowy-zachód od miasta Taiz,porywając dziesiątki zaparkowanych samochodów i pojazdów podali lokalni urzędnicy.„Znaleźliśmy już ciała 14 osób,a kontynuujemy poszukiwania czterech”poinformowała agencja,powołując się na oficjalnego urzędnika,który apeluje o międzynarodową pomoc.„Od 20 lat nie było takiego deszczu.„Piętnaście ciężarówek i pięć pojazdów transportowych zostało zmiecionych przez rosnący poziom wód,jak również osoby,które utraciły życie”powiedział Ali El-Kubati,mieszkaniec Al-Maqatira.Jak dodał,autostrada jedyny punkt połączenia między Adenem a Al-Maqatira został zamknięty z powodu zalania.Organizacje pomocowe ostrzegały,że tegoroczna pora deszczowa może zaostrzyć epidemię cholery w Jemenie.Odkąd rozpoczęła się cztery miesiące temu,zainfekowała już ponad pół miliona osób i zabiła blisko 2000 osób poinformowała w tym miesiącu Światowa Organizacja Zdrowia(WHO).Wybuch epidemii cholery spowodował poważny kryzys humanitarny w Jemenie,gdzie w 2015 r.koalicja kierowana przez Arabię Saudyjską interweniowała w wojnie domową,popierając siły rządowe walczące przeciwko Iranowi sojusznikom Houthi.Walki zabiły ponad 10000 ludzi,a kolejne 2 mln straciło dach nad głową.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz