Kierowca na autostradzie w Teksasie chwilę po uderzeniu huraganu Harvey sfilmował spotkanie…z krową,która najwyraźniej uciekała podczas burzy i zabłądziła.Materiał,sfilmowany w sobotę,przedstawia samochód jadący na autostradzie nr 35 na obrzeżach Rock port w Teksasie,gdy nagle,na środku drogi,pojawia się krowa.Kierowca spowalnia,otwiera okno,by dodać nieco otuchy zdezorientowanemu zwierzęciu.„Hej,stary,wszystko w porządku?Nie poddawaj się”mówi.Mężczyzna uważa,że krowa uciekała,gdy huragan,którego siła została zdegradowana kilka godzin później do burzy tropikalnej,uderzył w wybrzeże Teksasu w ostatni piątek.„Byłem w drodze z Rock port w Teksasie po uderzeniu huraganu Harvey.Jechałem wzdłuż autostrady nr 35,kiedy zobaczyłem coś na drodze z przodu.Nie byłem pewien,co to jest,więc wyjąłem iPhone,by uwiecznić zdarzenie.Jak się okazało,była to krowa,która uciekała przed powodzią i innymi warunkami,które przyniósł huragan Harvey.Jedyna rzecz,jaka przychodziła mi do głowy,to dodać jej otuchy poprzez powiedzenie Nie poddawaj się.Nic nie mogłem więcej zrobić”napisał mężczyzna.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz